Barney Ross. Niezniszczalny
Miał niebywały pięściarski talent. Lecz kto wie, czy jeszcze większa nie była jego zdolność do wychodzenia z życiowych zakrętów. A te pokonywał bardzo często. Barney Ross, facet niezniszczalny.
Miał niebywały pięściarski talent. Lecz kto wie, czy jeszcze większa nie była jego zdolność do wychodzenia z życiowych zakrętów. A te pokonywał bardzo często. Barney Ross, facet niezniszczalny.
Włosi go uwielbiali, bo był jednym z nich: jadł spaghetti, popijał wino i dyskutował o futbolu, nieustannie przy tym gestykulując. Był dla swoich rodaków tym, kim dla Polaków Andrzej Gołota
Najtrudniejszym przeciwnikiem, z którym mierzył się Tony Ayala Jr. był on sam. Prześladowany przez demony, które co chwila odradzały się w jego umyśle i nie raz, nie dwa posyłały go na glebę. W ringu tak nie było. Tam to Tony
Burdy stadionowe są tak samo stare, jak stary jest sport. Podczas rywalizacji łatwo przecież o iskrę, która wznieci pożar. Dziś przeniesiemy się do lat 30. ubiegłego stulecia, na bokserski ring, gdzie
Pięściarz, którego pokonało niewielu. Agresywny, uliczny styl walki, który go cechował był nie do okiełznania dla rywali. Jack Dempsey – wędrowiec, który zawojował świat boksu.
Przed II wojną światową Marian Karolak zdobył tytuł bokserskiego mistrza kraju. Trafił też do kadry „B”.
Miał tyle samo pięściarskiego talentu, co powodów do kolejnej, alkoholowej eskapady – bez liku. Sam László Papp twierdził, że Antoni Kolczyński, to najlepszy polski bokser, z którym przyszło mu skrzyżować rękawice. W ringu potrafił
W latach 60-dziesiątych było wielu świetnych bokserów w Polsce, jednak uwielbiany był głównie on. Choć nie zdobył żadnego medalu ludzie chodzili na boks często po to, żeby zobaczyć właśnie jego. Lucjan Trela, Biało-Czerwony, „ciężki maluch”.
„Walka stulecia” – ileż to bokserskich pojedynków określano tym mianem. Czy zastanawiałeś się gdzie i kiedy takowa odbył się po raz pierwszy w historii? Nie? Śpieszę z odpowiedzią: w Farnborouhg, 17 kwietnia 1860 roku. Zakończyła się potężną awanturą, chyba nawet większą, niż niektóre współczesne.
Sport i morderstwa to temat rzeka. Do tych najbardziej znanych przypadków należą sprawy Oscara Pistoriusa, O.J Simpsona czy Bruno Fernandesa de Sousy. Dziś przedstawiam wam trzy, mniej znane historie, w których sportowcy byli zabójcami lub ofiarami. Będzie o zazdrosnym krykieciście, bokserze, na którym postanowili zemścić się mafiosi i tenisiście, który w pogoni za pieniędzmi postanowił zabić.