
Polska – ZSRR 1957: dwa gole, które uradowały kraj. Legendarny mecz Gerarda Cieślika
20 października 1957 roku Polska ograła ZSRR 2:1. Dwa gole Cieślika dały kibicom coś więcej niż zwycięstwo…

20 października 1957 roku Polska ograła ZSRR 2:1. Dwa gole Cieślika dały kibicom coś więcej niż zwycięstwo…

George Weah to piłkarz-legenda. Dla wielu kibiców, szczególnie w Afryce, ktoś więcej niż tylko sportowiec. Syn Liberii, kraju biednego i rozdartego wojnami. Człowiek, który na boisku walczył o gole, a poza nim o szacunek dla swojego narodu.

Nagłe i nieco niespodziewane było jego odejście. W publikacjach książkowych czy w sieci znaleźć można informacje, że Zygmunt Krzyżanowski (na zdjęciu w środku), twórca wielkich sukcesów siatkarek w latach 50., „wziął rozbrat z kadrą”, albo – zwyczajnie – „zakończył współpracę”. Dotarłem jednak do informacji prasowych, które wyjaśniają, dlaczego człowiek, który

Adam Baworowski był arystokratą z polsko-austriackim rodowodem. Tenisowym talentem i sportowcem rozdartym pomiędzy dwoma ojczyznami. Jego historia to nie tylko mecze Pucharu Davisa, triumfy na paryskich kortach czy przegrane z niemieckimi rywalami. To także fascynujący portret człowieka uwikłanego w dramatyczne realia Europy lat 30. i 40. XX wieku…

Stefan Effenberg był genialnym pomocnikiem. Z Bayernem Monachium wygrywał Ligę Mistrzów. Był też człowiekiem, który głośno manifestował swoje racje, często w sposób, który sprawiał, że jedni go uwielbiali, a inni nienawidzili…

W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 roku wojska ZSRR wraz z sojusznikami z Polski, Bułgarii, NRD oraz Węgier wkroczyły na terytorium Czechosłowacji. Była to zbrojna reakcja na „Praską Wiosnę”, czyli okres politycznej liberalizacji w Czechosłowacji. Granice państwa przekroczyło ponad 250 000 tysięcy żołnierzy i 200 czołgów Układu Warszawskiego.

Na pewno Eñaut Zubikarai nie jest najbardziej znanym hiszpańskim graczem. Ale jego historia jest niezwykle interesująca. Jak organizacja ETA wpłynęła na brak transferu Hiszpana?

Biało-Czerwoni przegrali pierwszy mecz eliminacyjny do mundialu w 1934 roku z Czechosłowacją (1:2). Na rewanż do Pragi jednak nie wyjechali. Równo 90 lat temu doszło do politycznego walkoweru.

Dziesięć lat temu w Lizbonie zmarł Eusébio, genialny portugalski piłkarz. Jak to się stało, że najlepsze lata kariery spędził w ojczyźnie, nie kosztując futbolu i życia w którymś z europejskich państw?

Współczesna historia jest pełna niezwykłych zwrotów akcji, ale pewnie mało kto spodziewał się, że mała piłeczka pingpongowa może stać się kluczem do dyplomatycznej rewolucji. Tak było w latach 70. XX w., kiedy świat patrzył z zaciekawieniem na nietypową serię wydarzeń. Dziś znamy ją pod nazwą „dyplomacja pingpongowa”.