historiasportu.info

Sportowa agresja

Kiedy przegrany sportowiec traci kontrolę

Bo przegrywać, to trzeba umieć! Z honorem i godnością. W sporcie nie zawsze tak jest. Emocje, jakie towarzyszą rywalizacji, często są jak łatwopalny gaz. Wystarczy iskierka… i BUM! Zdrowy rozsądek ucieka gdzieś w kąt, a w ruch często idą pięści, krzesła i… noże. W dzisiejszym wpisie dowiecie się, co wyrabiali sportowcy, którzy nie potrafili pogodzić się z porażką. Głównie na igrzyskach olimpijskich.

Czytaj więcej
Tony Zale - Rocky Graziano

Trylogia bokserskich imigrantów: Tony Zale i Rocky Graziano

To był swego rodzaju pięściarski serial, na którego odcinki widzowie czekali z niecierpliwością. Starcia potomków imigrantów: z Polski i Włoch, którzy dali amerykańskiej publice niezapomniane show. Tony Zale i Rocky Graziano – czyli jedna z największych bokserskich trylogii w historii.

Czytaj więcej

Spowiedź mistrza: Marian Kasprzyk. Część 2: dyskwalifikacja, dziwna zmiana i moje Tokio

Z czym kojarzy się Sylwester? Wiadomo: zabawa, tańce, dobre jedzonko i alkohol. Noc z 31 grudnia 1960 na 1 stycznia 1961 roku tak właśnie wyglądała. W skrócie oczywiście. Po balu rzecz jasna trzeba udać się do domu, przespać się, wyleczyć złośliwego kaca i zacząć żyć swoją codziennością. Ten standardowy scenariusz skończył się dla mnie pomiędzy „udać się do domu”, a „przespać się”. Zdarzyło się wtedy coś, co mogło zakończyć moją sportową przygodę, a dla mnie osobiście jest jednym z większych życiowych błędów.

Czytaj więcej
Marian Kasprzk

Spowiedź mistrza: Marian Kasprzyk. Część 1: początek, Kulej i rzymska śliwka

Bielsko-Biała, miasto na południu Polski. Przez wielu nazywane „Małym Wiedniem”. To tutaj, na jednym z osiedli z codziennością zmaga się Marian Kasprzyk. Sympatyczny, starszy człowiek, który kilka dekad temu siał postrach w ringu bokserskim. O swoich początkach, karierze, trenerze Feliksie Stammie, zwycięstwach, porażkach, olimpijskich kłamstewkach, dopingu i futbolu potrafił opowiadać z taką pasją i zaangażowaniem, że nawet nie wiem kiedy minęły dwie godziny. A mieliśmy się spotkać tylko na 30 minut…

Czytaj więcej
Facebook
Archiwa
Scroll to Top