To był dzień! Halina Konopacka i jej złoto
Pierwszy w historii złoty medal olimpijski dla Polski zdobyła Halina Konopacka. 31 lipca mija kolejna rocznica tego epokowego wydarzenia. Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądał tamten dzień?
Pierwszy w historii złoty medal olimpijski dla Polski zdobyła Halina Konopacka. 31 lipca mija kolejna rocznica tego epokowego wydarzenia. Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądał tamten dzień?
Rugby to nie jest sport dla mięczaków. To twarda, nieustępliwa gra, w której nikt nie udaje. Na pewno nie odnalazłby się w niej Neymar. Co innego Piotr Choduń, który wiele lat biegał po boisku z jajowatą piłką. I zdobywał medale.
Sport i morderstwa to temat rzeka. Do tych najbardziej znanych przypadków należą sprawy Oscara Pistoriusa, O.J Simpsona czy Bruno Fernandesa de Sousy. Dziś przedstawiam wam trzy, mniej znane historie, w których sportowcy byli zabójcami lub ofiarami. Będzie o zazdrosnym krykieciście, bokserze, na którym postanowili zemścić się mafiosi i tenisiście, który w pogoni za pieniędzmi postanowił zabić.
„Pięści anioła” to najnowsza książka Leszka Błażyńskiego. Autor opisuje w niej życie i karierę Zbigniewa Pietrzykowskiego – jednego z najlepszych, a dla niektórych najlepszego boksera w historii tej dyscypliny w Polsce.
„Historia polskiej piłki nożnej. Quiz” autorstwa Patrycjusza Pilawskiego pozwoli ci nie tylko sprawdzić stan wiedzy o polskim futbolu. Dzięki niej możesz ją poszerzyć.
Dziś Dzień Ojca. Nie byłoby wielu sportowych sukcesów, przełomów i wzruszeń, gdyby nie ojcowie. Jednym z najdobitniejszych przykładów jest historia Nawal El Moutawakel, pierwszej muzułmanki i Afrykanki, która została mistrzynią olimpijską. Jej tata, gdy tylko zorientował się, jak wielki potencjał drzemie w córce, parł pod prąd. Na przekór tradycjom, poglądom i normom społecznym. Opłaciło się.
David Purley, Mario Andretti i James Hunt. Trzej kierowcy Formuły 1, których historie są nieszablonowe. Jeden ratował kolegę z płonącego bolidu, drugi dzieciństwo spędził w obozie dla przesiedlonych, a trzeci musiał łączyć talent z miłością do imprez.
Sytuacja, którą przedstawiam do dziś budzi wątpliwości. Miała miejsce w trakcie zimowych igrzysk olimpijskich w Grenoble, w lutym 1968 roku. Na torze w Villard de Lans zdyskwalifikowano saneczkarki z NRD: Ortrunę Enderlein, Annę-Marię Müller i Angelë Knösel, które po pierwszym ślizgu zajmowały czołowe miejsca. Tym samym odebrano im możliwość wywalczenia medali. Jeśli dodamy do tego „polski wątek” i treść odtajnionych – po blisko czterdziestu latach -dokumentów, to rysuje się całkiem pokaźny skandal. Taki, w którym ciężko opowiedzieć się po którejkolwiek ze stron.
Bo przegrywać, to trzeba umieć! Z honorem i godnością. W sporcie nie zawsze tak jest. Emocje, jakie towarzyszą rywalizacji, często są jak łatwopalny gaz. Wystarczy iskierka… i BUM! Zdrowy rozsądek ucieka gdzieś w kąt, a w ruch często idą pięści, krzesła i… noże. W dzisiejszym wpisie dowiecie się, co wyrabiali sportowcy, którzy nie potrafili pogodzić się z porażką. Głównie na igrzyskach olimpijskich.
Stare porzekadło „kto mieczem wojuje, od miecza ginie” – jak ulał pasuje do tej historii. Oto dwóch wybitnych szachistów: José Capablanca i Aleksander Alechin spotyka się w meczu o mistrzostwo świata. Wynik tego starcia – owszem – jest ważny. Ale to, co działo się przed i po jego zakończeniu było jeszcze ciekawsze. Śmiem twierdzić, że nawet bardziej wyraziste, niż czarno-białe pola szachownicy.