Kiedy Simon Kuper zaczynał pisać tę książkę, to niewiele znaczył w środowisku piłkarskim. Nie zasiadał ani w lożach prasowych na stadionach, ani nie przeprowadzał wywiadów z zawodnikami. Kilka lat później publikacja pt. Football Againts The Enemy była cytowana pod każdą szerokością geograficzną, zyskała status bestsellera i została uhonorowana Nagrodą Książki Roku 1994 im. Williama Hilla, a dla samego autora okazała się okazała się trampoliną do wielkiej kariery na rynku wydawniczym.
Publikacja jest dostępna na:
⏩ https://bit.ly/sport-football
Czytaj też: https://historiasportu.info/2023/03/22/historia-mundiali-premiera-ii-tomu-ksiazki-leszka-jarosza/
Fragment Football Againts The Enemy:
Nigeria zakwalifikowała się na mistrzostwa świata w 1994 roku, eliminując Algierię. Kilka dni później minister sportu Alex Akinyele wystąpił na antenie państwowej telewizji i zwolnił selekcjonera reprezentacji, Holendra Clemensa Westerhofa. Ale w Nigerii doszło do przewrotu wojskowego i Akinyele stracił stanowisko, a Westerhof odzyskał swój stołek.
Łącznie ponad 20 krajów afrykańskich albo nie zakwalifikowało się na mistrzostwa świata w 1994 roku, albo nawet nie rozegrało wszystkich spotkań eliminacyjnych. W większości przypadków chodziło o wojnę domową lub głód (albo oba te czynniki), a kadra Libii nie mogła latać na mecze z powodu embarga nałożonego na nią przez ONZ.
Afrykański kraj, który nie jest w stanie wojny, dysponuje środkami na udział w mistrzostwach świata, pamięta o zgłoszeniu się do turnieju, rozegra wszystkie mecze eliminacyjne i w każdym z nich jest w stanie wystawić co najmniej 11 sprawnych graczy, już pokonał większość rywali z kontynentu i ma spore szanse na awans do finałów.
Trudno nam ogarnąć rozumem, co dla afrykańskiego kraju znaczy konieczność wycofania się z walki o mistrzostwa świata. Kiedy nadchodzi czas turnieju, dosłownie wszyscy mieszkańcy Afryki na miesiąc zasiadają przed najbliższym telewizorem. Futbol to dla Afryki jedyna szansa na pokonanie reszty świata. W ostatnich latach przed katastrofą samolotu z piłkarzami na pokładzie Zambia tylko raz pojawiła się w światowych mediach – gdy na igrzyskach olimpijskich w Seulu pokonała Włochy 4:0. Po tamtym spotkaniu jedna z włoskich gazet opublikowała mapę Afryki, by pokazać czytelnikom, gdzie leży kraj rywala. „Przed meczem włoscy piłkarze mijali nas zupełnie obojętnie, a po spotkaniu przyszli pod nasz hotel prosić o autografy” – opowiadał Kalusha Bwalya, który ustrzelił w tamtym meczu hat-tricka i nie wsiadł na pokład tamtego feralnego samolotu.
Mistrzostwa świata są bardzo ważne nie tylko dla Afrykanów, ale też dla czarnych Europejczyków, takich jak Frank Rijkaard. Politycy doskonale o tym wiedzą. Moshood Abiola, kandydat w nigeryjskich wyborach prezydenckich w 1993 roku, obiecywał, że jeśli zostanie wybrany, zagwarantuje awans reprezentacji na mundial. Wygrał, ale wybory zostały unieważnione przez nigeryjskiego dyktatora, generała Ibrahima Babadingę. Babadinga nosi przydomek „Maradona”, ponieważ równie skutecznie unika zagrażających mu ataków.
Dane o książce:
Premiera: 21.06.2023 r.
Autor: Simon Kuper
Liczba stron: 448
Cena okładkowa: 44,99 zł
