Włosi mieli swojego Andrzeja Gołotę. Nazywał się Nino Benvenuti
Włosi go uwielbiali, bo był jednym z nich: jadł spaghetti, popijał wino i dyskutował o futbolu, nieustannie przy tym gestykulując. Był dla swoich rodaków tym, kim dla Polaków Andrzej Gołota