Czy wiesz że?
MOMENTY IGRZYSK
Sorry, we couldn't find any posts. Please try a different search.
KALENDARZ ROCZNICOWY
Dzisiaj nie ma rocznicy.
KSIĄŻKI SPORTOWE
CIEKAWOSTKI
Sorry, we couldn't find any posts. Please try a different search.
LEGENDY
Spowiedź mistrza: Marian Kasprzyk. Część 2: dyskwalifikacja, dziwna zmiana i moje Tokio
Z czym kojarzy się Sylwester? Wiadomo: zabawa, tańce, dobre jedzonko i alkohol. Noc z 31 grudnia 1960 na 1 stycznia 1961 roku tak właśnie wyglądała. W skrócie oczywiście. Po balu rzecz jasna trzeba udać się do domu, przespać się, wyleczyć złośliwego kaca i zacząć żyć swoją codziennością. Ten standardowy scenariusz skończył się dla mnie pomiędzy „udać się do domu”, a „przespać się”. Zdarzyło się wtedy coś, co mogło zakończyć moją sportową przygodę, a dla mnie osobiście jest jednym z większych życiowych błędów.
Ciekawostki sportowe: sportowe beztalencie, początki Ireny i „Major”
René Lacoste – określany sportowym beztalenciem – tenisista, który zdobył szczyty. Nie tylko sportowe. Irena Szewińska i jej bieg po szkolnym korytarzu, a także czarnoskóry „Major”, którego znienawidziło kolarskie środowisko.
Leigh Richmond Roose – pierwszy król przedpola
Leigh Richmond Roose – pierwowzór wszędobylskiego i nowoczesnego bramkarza. Był formą, na wzór której lepiono następnych. Człowiek, który wprowadził do futbolowego rzemiosła kilka elementów wykorzystywanych do dziś. Student medycyny, o którym nieco zapomniano.
Dorando Pietri – romantyczny finisz
Romantyczny finisz zakończony dyskwalifikacją. Dorando Pietri i jego historia, która dobitnie udowadnia, że sport i związane z nim, nieodłączne pragnienie zwycięstwa są dla niektórych osób priorytetowe.
Bob Beamon: skok w XXI wiek
Próba niewyobrażalna. Kosmiczna. 18 października 1968 roku, w czasie igrzysk olimpijskich w Mexico City, Bob Beamon wskoczył w XXI wiek. I to prawie trzy dekady przed jego rozpoczęciem.
Edward Jancarz – gorzowska legenda
Wierność w sporcie jest cnotą coraz rzadziej spotykaną. W historii polskiego żużla, w historii Stali Gorzów Wielkopolski był jednak zawodnik, któremu owa cnota nie była obca. Edward Jancarz, facet, którego serce pompowało żółto-niebieską krew.