Czy wiesz że?
MOMENTY IGRZYSK
Sorry, we couldn't find any posts. Please try a different search.
KALENDARZ ROCZNICOWY
Dzisiaj nie ma rocznicy.
KSIĄŻKI SPORTOWE
CIEKAWOSTKI
Sorry, we couldn't find any posts. Please try a different search.
LEGENDY
Moje podium: Cezary Samczuk
Do wody ciągnęło go od dziecka. Kiedy Cezary Samczuk miał sześć lat, pojechał z rodzicami nad Piaseczno. Pływać nauczył się sam. Spróbował położyć się na wodzie i mocno się zdziwił, gdy woda go uniosła. Woda też się zdziwiła, że zaczął płynąć. Ale na prawdziwą naukę pływania rodzice zapisali go dopiero za rok, gdy otwarto pierwszy w Lublinie kryty basen, popularnie nazywany „wostiwem”.
To był dzień! Halina Konopacka i jej złoto
Pierwszy w historii złoty medal olimpijski dla Polski zdobyła Halina Konopacka. 31 lipca mija kolejna rocznica tego epokowego wydarzenia. Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądał tamten dzień?
Moje podium: Piotr Choduń
Rugby to nie jest sport dla mięczaków. To twarda, nieustępliwa gra, w której nikt nie udaje. Na pewno nie odnalazłby się w niej Neymar. Co innego Piotr Choduń, który wiele lat biegał po boisku z jajowatą piłką. I zdobywał medale.
Sport i morderstwa: zazdrość, zemsta, pieniądze
Sport i morderstwa to temat rzeka. Do tych najbardziej znanych przypadków należą sprawy Oscara Pistoriusa, O.J Simpsona czy Bruno Fernandesa de Sousy. Dziś przedstawiam wam trzy, mniej znane historie, w których sportowcy byli zabójcami lub ofiarami. Będzie o zazdrosnym krykieciście, bokserze, na którym postanowili zemścić się mafiosi i tenisiście, który w pogoni za pieniędzmi postanowił zabić.
Nawal El Moutawakel i jej medal dla ojca
Dziś Dzień Ojca. Nie byłoby wielu sportowych sukcesów, przełomów i wzruszeń, gdyby nie ojcowie. Jednym z najdobitniejszych przykładów jest historia Nawal El Moutawakel, pierwszej muzułmanki i Afrykanki, która została mistrzynią olimpijską. Jej tata, gdy tylko zorientował się, jak wielki potencjał drzemie w córce, parł pod prąd. Na przekór tradycjom, poglądom i normom społecznym. Opłaciło się.
Kuse historie: Formuła 1 – David Purley, Mario Andretti i James Hunt
David Purley, Mario Andretti i James Hunt. Trzej kierowcy Formuły 1, których historie są nieszablonowe. Jeden ratował kolegę z płonącego bolidu, drugi dzieciństwo spędził w obozie dla przesiedlonych, a trzeci musiał łączyć talent z miłością do imprez.