
Barney Ross. Niezniszczalny
Miał niebywały pięściarski talent. Lecz kto wie, czy jeszcze większa nie była jego zdolność do wychodzenia z życiowych zakrętów. A te pokonywał bardzo często. Barney Ross, facet niezniszczalny.
Miał niebywały pięściarski talent. Lecz kto wie, czy jeszcze większa nie była jego zdolność do wychodzenia z życiowych zakrętów. A te pokonywał bardzo często. Barney Ross, facet niezniszczalny.
Niewielu mamy takich sportowców: wszechstronnych, upartych i konsekwentnych. 11 kwietnia 1940 roku urodził się Władysław Komar, zdobywca złotego medalu olimpijskiego w Monachium, w pchnięciu kulą.
Wszędobylski gruz i pył mógł im przeszkadzać. Warszawa była przecież jedną, wielką ruiną. Był 5 sierpnia 1945 roku, kiedy na starcie stanęli biegacze – 122 śmiałków. Trasę Zamek-Belweder
Pierwszy z nich zginął na przedolimpijskim treningu. Drugi postanowił walczyć o jego dobre imię. Ale nie tylko o to. Historia Rossa i Malcolma Milneów to gotowy scenariusz na film. Film, w którym chęć sportowej zemsty determinuje codzienność
Życie Bohumila Váňi miało słodko-gorzki smak. Duma i twardy charakter wobec komunistycznych władz sprawiły, że legendarny czechosłowacki tenisista stołowy umierał zapomniany, choć kilkadziesiąt lat wcześniej szalały za nim
Miała ledwie 17 lat, gdy rzuciła rękawicę Stanisławie Walasiewicz. W pierwszych dniach sierpnia 1936 r., w olimpijskim finale 100 m kobiet, pokonała polską sprinterkę. Podobnie jak Walasiewiczówna, Helen Stephens
W 1956 r. na igrzyskach olimpijskich w Melbourne doszło do meczu piłki wodnej pomiędzy reprezentacjami Węgier i ZSRR. Spotkanie, znane pod nazwą „Krew w wodzie”, zakończyło się bójką zawodników obu drużyn i miało tło
Przed II wojną światową Jan Kula uchodził za wielki talent. Prorokowano, że jeśli tylko będzie zdrów ma szansę na tytuł mistrza świata. Ale przyszła wojna i zabrała mu najlepsze lata.
Był 21 czerwca 1998 r. kiedy na trybunach Stade de Gerland w Lyonie blisko 40-tysięczny tłum zobaczył „najbardziej naładowany politycznie mecz w historii mistrzostw świata” lub „matkę wszystkich meczów”. W drugiej
Maria Kwaśniewska była nie tylko wszechstronną lekkoatletką, ale przede wszystkim odważną i bezkompromisową kobietą. Realistką, jakich mało.