historiasportu.info

Kuse historie: tenis ziemny – gwiazda, bitwa i atak.

W trzeciej część „Kusych historii” znajdziesz pięć tenisowych historii. Poznasz pierwszą kobiecą gwiazdę sportu, która umarła zbyt wcześnie. Przeniesiesz się na korty Wimbledonu, gdzie rozegrano najdłuższy oficjalny mecz w historii tenisa ziemnego, a także do Hamburga, gdzie szaleniec Günter Parche zaatakował utalentowaną zawodniczkę. 

Czytaj więcej
kobiety w sporcie

Kobiety w sporcie: siedem wyjątkowych przypadków

O tym, że są wyjątkowe – wspominać nie trzeba. To przecież wiadome. Matki, żony, siostry, córki, przyjaciółki czy znajome, wszystkie mają wpływ na męski świat. One go wręcz kreują, nawet w sferach, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie były dlań niedostępne. Ot, choćby w sporcie. Współcześnie trudno wyobrazić sobie stadionową rywalizację bez kobiet. Dostarczają kibicom ogromnych emocji, wzruszeń i zawodów. Biją rekordy, spierają się, a niekiedy demonstrują światu swoje poglądy. Dziś poznacie siedem historii, które nierozerwalnie łączą się z kobietami i sportem. Przeniesiecie się między innymi do Los Angeles, gdzie polska rekordzistka świata tańczyła z „Kusym”. Przeczytacie o amerykance, która poddała sobie Kanał La Manche, czy też wrogich sobie łyżwiarkach figurowych.

Czytaj więcej
Porwanie Juan Manuel Fanigo

Juan Manuel Fangio został porwany! Mistrz ofirą kubańskiej polityki….

Jak w dość zaskakujący i zuchwały sposób wykorzystać sportowca do celów politycznych? Uprowadzić i więzić – z pewnością takiej odpowiedzi udzieliłby Fidel Castro i jego uzbrojeni zwolennicy. Sęk w tym, że po ogromnej akcji poszukiwawczej sam porwany do porywaczy nie miał pretensji. Ba! Twierdził nawet, że trochę ich rozumie…

Czytaj więcej
John Akhwari

Piękne porażki – gdy hołdują pokonanym

Wydaje się, że nie można zwyciężyć – przegrywając. Jeśli docierasz do mety za tryumfatorem, nie możesz odebrać mu aplauzu, uznania i miejsca w historii. Sport jednak to dziedzina życia doprawdy niezwykła. Taka, która obala tego typu teorie w kilka sekund. Dziś kilka przykładów sportowców, w których (wydawać by się mogło) przegranym klaskano równie głośno, a może i głośniej, niż zwycięzcom. 

Czytaj więcej
Dieter Thoma źródło: welt.de

Kuse historie – skoki narciarskie: polski mamut, list Noriakiego

Dzisiaj druga część „Kusych historii”, w całości poświęconych skokom narciarskim. Poznasz w nich polskiego skoczka, który marzył o „mamucie”, niemieckiego „Rudzielca” i szwajcarskiego „Harrego Pottera”, których sporo łączy. Dowiesz się także, co zabiera Noriaki Kasai na każdy konkurs olimpijski oraz jak Japończycy przygotowywali się na sukces, którego nie było.

Czytaj więcej
Historia koszykówki

Kuse historie – koszykówka: polskie początki, król zbiórek i trzy sekundy

Kuse historie, czyli cykl, w którym przedstawiam dzieje sportu, w formie niedługich wpisów. Wszystkie połączone będą tematycznie. Być może staną się inspiracją do głębszego zbadania opisywanych wątków. Dzisiaj koszykówka. Czy wiesz, że w Polsce początkowo traktowano ją jako sport dla kobiet? Tak przynajmniej wynika z przekazów dotyczących historii tej dyscypliny. Poznaj też Charlesa Barkley’a, czyli król zbiórek i barowych rzutów. Na koniec przypomnienie, jak wiele może wydarzyć się na parkiecie w ciągu zaledwie 3 sekund: mecz USA-ZSRR z 1972 roku.

Czytaj więcej
Tony Zale - Rocky Graziano

Trylogia bokserskich imigrantów: Tony Zale i Rocky Graziano

To był swego rodzaju pięściarski serial, na którego odcinki widzowie czekali z niecierpliwością. Starcia potomków imigrantów: z Polski i Włoch, którzy dali amerykańskiej publice niezapomniane show. Tony Zale i Rocky Graziano – czyli jedna z największych bokserskich trylogii w historii.

Czytaj więcej

Spowiedź mistrza: Marian Kasprzyk. Część 2: dyskwalifikacja, dziwna zmiana i moje Tokio

Z czym kojarzy się Sylwester? Wiadomo: zabawa, tańce, dobre jedzonko i alkohol. Noc z 31 grudnia 1960 na 1 stycznia 1961 roku tak właśnie wyglądała. W skrócie oczywiście. Po balu rzecz jasna trzeba udać się do domu, przespać się, wyleczyć złośliwego kaca i zacząć żyć swoją codziennością. Ten standardowy scenariusz skończył się dla mnie pomiędzy „udać się do domu”, a „przespać się”. Zdarzyło się wtedy coś, co mogło zakończyć moją sportową przygodę, a dla mnie osobiście jest jednym z większych życiowych błędów.

Czytaj więcej
Facebook
Archiwa
Scroll to Top